niedziela, 19 listopada 2017

Cieszę się jak dziecko z nowych pisaczków



Nowe brush pen'y do ćwiczeń kaligrafii, a to jeszcze nie wszystkie :) Pokazałabym jakiś napis zrobiony nimi, ale obsługa pisaka pędzelkowego wcale nie jest taka łatwa.. Ale się nie poddaję, ćwiczę i mam nadzieję, że kiedyś opanuję je do perfekcji 

A tu coś do zregenerowania sił po ciężkich ćwiczeniach ;D 


Chociaż jestem troszeczkę rozczarowana, bo ten krem jest raczej po prostu ciasteczkowy, niż ciasteczkowo korzenny, ale i tak jest pyszny.
Na szczęście przezorny zawsze zabezpieczony i wzięłam też ciastka korzenne, must have o tej porze roku :) 


I wydaje mi się, że to dyskryminacja ciastek korzennych. Dlaczego pierniczki są dostępne cały rok, a ciastka korzenne nie? 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz