Cóż za naganne zachowanie. SKANDALICZNE wręcz!
Powinno się z tego wyciągnąć konsekwencje.
Bowiem jak można, jak można jednego płatka obsypać niby czekoladą, a reszcie tego poskąpić? Jak czuł się ten płatek w paczce, gdy wszyscy się na niego patrzyli niczym na kawałek mięsa w zagrodzie wygłodniałych lwów? Jak on się czuł w wytwórni płatków(?), gdy musiał znosić miliony takich spojrzeń? A jak czuła się cała reszta płatków, którym Płatkowy Bóg poskąpił takiego zacnego daru? Czy ktoś pomyślał o ich rodzinach? Karygodne...