piątek, 27 maja 2011

Dlatego chciałabym ukryć nas za najodleglejszą rzeką






Miłość nie drży na widok miecza
Jest kruchym ciastem powietrza
Którym zachłystuję się codziennie
To cholerna niepewność
Kiedy znowu wreszcie staniesz w drzwiach
I to czy zobaczę Cię na pewno 





Miłość to raczej nie chemia
To nie są małpie gaje
Kiedy uśmiechamy się przez łzy
Kiedy przeklinamy się nawzajem
Ja nie mówię kocham
Pewnie dobrze sama wiesz dlaczego
Jestem prostym pytaniem
Ty jesteś na nie odpowiedzią 





1 komentarz:

  1. Uwielbiam ten wpis ;)
    Aż sobie pusciłam One love ;)
    JustBullet

    OdpowiedzUsuń