poniedziałek, 2 listopada 2015

There's such a difference between us and a million miles

Lisiątko choruje, dlatego taka cisza i tak rzadko zagląda. 
Ale dwie recenzje są w trakcie pisania, może trzecia.. Chociaż nie wiem, nie chcę mówić o czymś, co mnie bardzo rozczarowało. 
I dwa przepisy na śniadanie, przepyszne jak zawsze ;3 
Samych zdjęć nie planuje, ale kto wie, kto wie :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz